Moi czytelnicy

wtorek, 16 kwietnia 2013

Estee Lauder- recenzja kosmetyków do pielęgnacji

Cześć dziewczyny. 
Dzisiaj przychodzę do Was z dosc dawno juz zapowiadana recenzja produktów Estee Lauder. Ja posiadalam 3 produkty z serii Night Repair :
- krem do twarzy na dzien i na noc,
- serum, 
- krem pod oczy,
- pianka/krem do mycia twarzy,





Krem Hydrationist Maximum Moisture Creme do cery normalnej i mieszanej- krem o bardziej żelowej konsystencji niż kremowej półprzeźroczysty o przyjemnym świeżym zapachu. Krem bardzo szybko się wchłania i idealnie nadaje się pod makijaż na jego całkowite wchłoniecie wystarczy poczekać naprawde chwilkę i można aplikować podkład który w połączeniu z tym kremem naprawdę pięknie się trzyma. Twarz po nim nie jest taka jak bym chciała ponieważ tak szybko sie wchłania że mam wrażenie że go wcale nie ma a z uwagi że mam skórę słuchą wolałabym go czuć :P bezsensu zupełnie bo wlasnie oto chodzi zeby szybko sie wchlonał a twarz błyskawicznie nadawała sie do nałożenia podkladu.
Jego cena jest dosc wysoka bo ponad 400kr dokładnie nie pamietam ja zawsze staram sie kupować droższe kosmetyki w sklepach na lotnisku bo sa poprostu tańsze :) 50 ml wystarczyło mi na ok. 2 miesięcy stosowania na dzień. Już zaopatrzylam sie w nowy krem z tej firmy ale do cery słuchej.


 
Serum Advanced Night Repair- serum o konsystencji gęstego olejku o delikatnym zapachu, bardzo łatwo się aplikuje, wystarcza niewielka ilość żeby zaaplikować je na cała twarz, bardzo szybko się wchłania. Cena pełnowymiarowego produktu w sklepie to ponad 600kr za 50ml ta próbka wystarczyła mi na 3 miesiące aplikacji raz dziennie tak wieć jest bardzo wydajny. Nie zauważyłam żeby działał jakieś cuda napewno poprawia lekko naszą cerę ale jakiegoś szału nie ma dlatego też nie zdecyduje się na produkt pełnowymiarowy po pierwsze ze względu na cenę a po drugie dlatego że nie zauważyłam jakiś większych efektów.

Krem pod oczy Advanced Night Repair- krem o konsystecji żelowej przeźroczysty. Krem ten na początku stosowania zupełnie mi nie przypasował ponieważ po jego użyciu czułam nieprzyjemne mrowienie w okolicy oczu. Ale dałam mu kolejna, a później jeszcze jedną szansę i tak zużyłam do do końca. Jeżeli chodzi o nawilżenie to dość dobrze nawilża delikatną skórę w okolicy oczu lekko wypełnił pojawiające się pierwsze zmarszczki choć użuwałam w tym czasie innego kremu na noc i nie wiem który jak działał. Ogólnie krem dość dobr choć tak jak pisałam na początku może powodować mrowienie naszej skóry. Produkt pełnowymiarowy ma 15ml ale nie pamiętam ile kosztuje jak zerknę w sklepie to dam znać. Moja próbka wystarczyła na okres około 2 miesięcy.

Perfectly Clean- krem, pianka do mycia twarzy. Ja nie używałam tego produktu ani razu do usuwania makijażu tak więc nie mogę nic powiedzieć na ten temat. Ale używam go raz na jakiś czas do takiego głębokiego oczyszczenia mojej twarzy. Ma konsystencje kremu podczas mycia wilgotnej twarzy wytwarza się pianka bardzo przyjemnie się nim oczyszcza twarz choć nie polecam mycia nim oczu bo może być to bardzo bolesne przeżycie. Jeżeli chodzi o wydajność to jest bardzo a to bardzo wydajny niewielka ilość wystarcza na umycie całej twarzy produkt napewno wystarczy mi na długo. Skóra naszej twarzy po jego użyciu aż piszczy kiedy przjedziemy po niej palcami. Nie mam pojęcia ile kosztuje ten produkt jak się dowiem to dopiszę.

I to by było na tyle ja swój zestaw kupiłam w grudniu i wystarczał mi do lutego z małymi przerwami w stosowaniu a cena takiego zestawu to jakoś 600kr-800kr dokładnie nie pamiętam.

Buziaczki kochane, życzę Wam miłego dnia :*
 

2 komentarze:

  1. jedyne co z el miałam to podkład double wear i wtedy się w nim zakochałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To będzie mój kolejny zakup ponieważ czytałam o nim dużo dobrego :)

      Usuń