Ostatnio postanowiłam, że ponieważ nie odwiedzam salonu fryzjerskiego zbyt często (minimum raz w roku) zacznę inwestować w produkty do włosów ale żeby wiedzieć czy produkt jest fajny musimy go przetestować, a że tutaj nie mogę dostać wszystkich produktów polecanych przez inne dziewczyny to postanowiłam, że kupię już dawno obserwowane przeze mnie produkty firmy Moroccanoil.
Produkty tej firmy nie należą do najtańszych, dlatego kiedy zobaczyłam serie produktów podróżnych stwierdziłam, że to jest właśnie to czego szukam. Małe produkty w niższej cenie w sam raz do przetestowania.
Zestaw czterech produktów kupiłam w salonie fryzjerskim w jednym z centrów handlowych w Trondheim. Ich cena to 299kr/150zł. Produkty znajdują się w przydatnej kosmetyczce, która pokryta jest plastikową folią chroniącą ją przed zmoczeniem :)
W zestawie znajdziemy:
- szampon nawilżający i poprawiającą kondycji włosów, 70ml
- odżywkę nawilżającą i poprawiającą kondycje włosów, 70ml
- maskę do włosów intensywnie nawilżającą, 75ml
- olejek arganowy , 25ml
Używałam tych produktów już raz i jak na razie jestem zadowolona z wydajności bo niewielka ilość każdego z tych produktów pozwala zaaplikować produkt na całe moje włosy, a są one dość długie :)
Czytałam już (AgiBoutique), że całe te olejki zawierają silikony i z czasem oklejają włosy przez co stają się one szorstkie ale używając go czasami może nie będzie tak źle, bo nawet jak użyłam pierwszy raz tych wszystkich produktów zauważyłam, że końcówki moich włosów są dość szorstkie ale o opinii napiszę jak je wykorzystam do końca choć wiem, że pomimo małych opakowań wystarczą mi na dość długo, a olejek na rok chyba :)
Nie spotkałam się jeszcze z tą firmą :) Czekam na recenzję
OdpowiedzUsuńnaczytałam się już tyle dobrego o tej firmie że chyba w końcu sama się skuszę na nią ;)
OdpowiedzUsuńostatnio też zainwestowałam w drogi zestaw do pielęgnacji włosów i dwa z trzech produktów się sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie!
Pierwszy raz słyszę o takiej firmie ;-)
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków ale zapowiadaja się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńnajbardziej zazdroszcze olejku arganowego:)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do tagu :)) http://daquerreblog.blogspot.com/2013/06/tag-kolor-teczy.html#comment-form
OdpowiedzUsuńHaven't used it before, but this one looks good.
OdpowiedzUsuńI like to see more posts in your blog. :)
Plz see mine if u wish, something for dresses and fashion tips.
http://casperever.blogspot.com/
z checia przeczytam cos wiecej o tych kosmetykich nie znam ich- pozdrawiam serdecznie papapap
OdpowiedzUsuń+ dodaje do obserwowanych pappa
Pierwszy raz widzę kosmetyki tej firmy :) Ciekawa jestem jak się sprawdzą :)
OdpowiedzUsuńŻyczę udanych testów :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa olejku ;) a co do maski to L'oreal nie miałam ale jak do tej pory najlepiej sprawdzał się Glisskur
OdpowiedzUsuńnie wiem co się stało ale w ogóle nie widziałam, ze wrzucasz nowe posty.
OdpowiedzUsuńNie mam ich w liście czytelniczej. Zastanawiałam się co się z Tobą dziej po urlopie.