Moi czytelnicy

sobota, 9 lutego 2013

SYOSS- Ciemny fiolet efekt i opinia


Tak więc, kolorek wyszedł super choć mógłby być bardziej intensywny :)
Kolor w świetle żarówki wygląda na czarny/bardzo ciemny brąz lecz w świetle dziennym to taki ciemny odcień śliwki, w końcu jak sama nazwa mówi jest to ciemny fiolet więc efekt nie jest aż tak zauważalny jak gdybym zmieniła mój dotychczasowy średni brąz na czerwień, choć nie ukrywam że taki kolor bardzo mi sie podoba u osób do których pasują rózne odcienie czerwieni jest taki z pazurem i sexy :) ale wracając do mojego ciemnego fioletu efekt bardzo mnie zadowala.
Jeżeli chodzi o jakieś efekty uboczne podczas farbowania to nie zauważyłam jakiś nietypowych. Na początku lekkie poszczypywanie skóry głowy ale bywało tak że bardziej mnie paliło podczas wizyt u fryzjera w Polsce a tutaj ten "dyskomfort" był dla mnie jak najbardziej normalny i do zniesienia. Podczas spłukiwania farby woda była bardzo, a to bardzo czerwona i gdzie po brązie wystarczyło jedno mycie szamponem tutaj musiałam umyć głowę poraz drugi a woda miała nadal kolor blado-różowy ale juz na trzecie mycie nie miałam ochoty. Na włosy zaaplikowałam odżywke z Garnier do włosów farbowanych lub z pasemkami i z tej samej serii szampon w odwrotnej kolejności.
Jak dla mnie efekt jak najbardziej na TAK :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz