Agata w Norwegii: Coś dla domu czyli zakupy :D

Witam Was kochani bardzo cieplutko...
Do Norwegii nareszczcie przyszła wiosna jest cieplutko i słonecznie i tak zapowiada się cały tydzień więc tak bardzo się cieszę z tego faktu że musiałam się z Wami tym podzielić, a te osoby które czytały moje odpowiedzi na zadane pytania w Liebster Blog (Klik) pewnie wiedzą że w czwartek idę ostatni dzień do pracy w tym tygodniu ponieważ mamy 4 dni wolnego i mam zamiar z moim mężem troszkę pojeździć po Norwegii i odwiedzić fajne miejsca a na weekend zapowiadaja nawet do 23 stopni co tutaj to jakies polskie 30 więc cieszę się jak mały dzidziuś i mam nadzieję że w miejscach do których się wybieramy też będzie tak pięknie :)

A teraz przechodzę już do tematu posta czyli do zakupów większość rzeczy jest z IKEA nie wiem jak wy ale ja kocham ten sklep jest w nim wszystko a ceny są dość niskie a i czasami można kupić coś fajnego na przecenie. Do zakupów zachęciła mnie piękna pogoda i chęć zmiany troszkę dekoracji w salonie ponieważ nie zmieniałam nic jakoś od września tak więc zdecydowałam się troszkę pozmieniać co nie co :)

Pierwszą rzeczą którą kupiłam są poszewki na poduszki wczesniej miałam we wzór czarno-biały a tym razem z tego względu że zmieniłam zasłony z białych na siwe zdecydowałam się kupić poszewki w kolorach biały z siwym troszkę się nad nimi zastanawiałam czy aby napewno je kupić tym bardziej że nie były zbyt tanie ale jak zawsze na promocji :D i zapłaciłam za sztukę 59kr z pewnością zaraz zdrożeją bo jak narazie to nowość w IKEI a ja potrzebowałam aż 4 sztuk więc troszkę wyszło ale nie ma co fajnie wyszło i mam nadzieję że wam też się podoba.

Kolejna rzeczą jaką kupiłam w IKEI jest kwiatuszek ostatnio kupiłam hortencje ale mi kaputła i bylam taka zła bo nie była zbyt tania i może postała z tydzień i tyle się nacieszyłam nią.

Hortencje były takie błekitno fioletowe takie pastelowe a teraz zdecydowałam się na biel i moim zdaniem prezentuje sie bardzo ładnie i pasuje do całośći :)

Kupiłam także patelnię i taką łopatkę do mieszania normanie używałam takich płaskich i zawsze plastikowych lub drewnianych :) ta jest lekko zgięta i przez co lepiej się podnosi i przewraca np. mięso czy jajka sadzone. A jeżeli chodzi o patelnie to nie do końca byłam przekonana do produktów kuchennych przeznaczonych to gotowania uważałam że ich jakość nie jest zbyt dobra jakoś tak mi sie coś ubzdurało aż do tej chwili patelnie kupiłam na takim dziale z produktami przecenionymi za cenę 99kr chyba z 149kr i jestem bardzo z niej zadowolona nic do niej nie przywiera jest lekka i łatwo się nią myje teraz używam ciągle jej i dbam o to by jej nie porysować choć specjalnie używam plastiku i drewna żeby się nic nie rysowało ale też dlatego używam takich mieszadeł bo metal tarty o metal powodóje u mnie ból zębów ałć :)
Cena łopatki 9kr

Ponieważ jest ciepło to czasami najdzie mnie pewnie ochota na chłodne piwko z colą bo piwo piję jedynie z colą, kupiłam szklanki do piwa :D cena za sztukę 9kr